Współzależność sił występujących na tej samej linii działania można przedstawić na przykładzie zabawy dziecięcej polegającej na przeciąganiu liny. Jeżeli dwóch chłopców 1 i 2 ciągnie linę z jednakową siłą P, lecz w przeciwnym kierunku, to siły Pi i P-2 zniosą się wzajemnie, a położenie liny nie ulegnie zmianie. Jeżeli natomiast chłopiec 1 zdobędzie się na większy wysiłek niż chłopiec 2, to przeciągnie linę w swoją stronę z siłą wypadkową równającą się różnicy Pi — Po. Jeżeli wreszcie chłopcy przywiążą linę do kamienia i zgodnie ciągnąć będą w tym samym kierunku, to siła wypadkowa działająca na kamień równać się będzie sumie sił Pi + P-2- Innymi słowy — siła wypadkowa sił występujących na tej samej linii działania równa się algebraicznej sumie poszczególnych sił. Zakładamy oczywiście, że siły o przeciwnym zwrocie oznaczamy przeciwnymi znakami. Podobna zasada dotyczy momentów działających na ten sam punkt, przy czym momenty prawoskrętne (w kierunku wskazówki zegara) oznaczamy umownie znakiem +.
Szczególnym przypadkiem jest moment wynikowy dwóch sil jednakowych, lecz o przeciwnym zwrocie, które występują na równoległych liniach działania (rysunek 9). Jeżeli odstęp pomiędzy liniami działania określimy jako a, a odległość jednej z linii działania od obranego punktu 0 — jako r (ramię), to algebraiczna suma momentów wyniesie P a, czyli moment wynikowy równać się będzie iloczynowi: siła razy odległość linii działania sił. Wynik ten jest niezależny od położenia punktu 0., Układ taki określamy nazwą pary sił. Wynik powyższy możemy odczytać również z rysunku 8, gdzie pole prostokąta P a jest wynikiem odejmowania pola P r od pola P(r + a).
Leave a reply